Home
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum zwierzaki Strona Główna
->
Zwierzęta
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko
----------------
Ogłoszenia
Galeria
Zwierzęta
Konkursy
Nie tylko o zwierzakach!
kącik modów
FAQ
Ankiety
urodzinowy kącik
Czasopisma
O gwiazdach
Muzka
Moda
FZ pod lupą
Sport
kosz
Czarna lista
jasna lista uzytkowników
Hodowle lecznice i salony piękności wirtualnych zwierzaków!
Przygotowania do imprezy!
Impreza
narady
Anime i manga
Wiadomości do urzytkowników
Kącik Porad
O zwierzakach (blogi, stronki i fora)
Wasze
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Andzia
Wysłany: Wto 7:11, 25 Lip 2006
Temat postu:
Rozwieszenie na forach daje to (sama ten temat napisałam: Koszi umiera dzieki ludzkiej bezmyślności) ze jest większa szansa na uratowanie koszi tzn. Moze znaleść sie hociaż 1 osoba 1 na milion która wpłaci pieniądze na konto by uratować psiulke lub zaadoptuje ją i jej pomoze
*Bibi* & ^Kama^
Wysłany: Pon 18:50, 24 Lip 2006
Temat postu:
Jak można być takim
m czlowiekiem.Jak by człowiek był by w takiej sytuacji?To co?Pewnie by mówił PRZESTAŃ NIE MOŻESZ!A pies?Niestety nie mówi jak czlowiek tylko z bólu musi zdychać!Dlaczego??No dlaczego tak jest?[/b]
nacia126
Wysłany: Pon 7:13, 24 Lip 2006
Temat postu:
No!Ale nie wiem co daje rozwieszenie na fora!
malinka
Wysłany: Nie 20:56, 23 Lip 2006
Temat postu:
wiem.czytałam na fd.biedna Koszinka.
nacia126
Wysłany: Nie 19:24, 23 Lip 2006
Temat postu: Biedna Koszi umiera!
Cytat:
Słuchajcie w niedziele pojechałam do schroniska, a tam w jednej z klatek leżała sunia, a jej oczy wyrażały ból.
Koszi ma tylko 1,5 roku i umiera, ale ja nie trace nadzieji, że wyjdzie z tego, gdyż Koszi chce żyć!!
Ile zła może wyrządzić ludzka bezmyślność?
Poznajcie historie Koszi.
Koszi została wyrzucona jako 6 miesieczna suczka, przygarneła ja pewna pani która miałą już pieska i małe mieszkania, aby nie oddawać jej do schroniska zabrała ją jej sąsiadka. To co opiszę jest straszne i zasługuje na największe potępienia......
Koszi żyła u swej pani ponad rok, w tym czasie zaraz przy pierwszej cieczce pani nie upilnowała suni i tak Koszi urodziła szczeniaki które zostały utopione.
Co prawda pani pod przymusem wysterylizowała sunie umawiajac się z weterynarzem, że za sterylke zapłaci na raty, do dnia dzisiejszego nie wpłaciła ani jednej raty, bo przecież pieniadze na alkochol są ważniejsze.
Koszi nigdy nie była szczepiona zachorowała na nosówke, może gdyby sunia odrazu była leczona to teraz jej stan nie byłby tak tragiczny, ale przecież po co przejmować się psem który ma zaropiałe oczy potem nos a po tygodniu słania sią na nogach, właścicielka stwierdziła,że jej pies jest zdrowy i leczyć go nie będzie.
Sunia żyje dzięki interwencji sąsiadów którzy przymusem zabrali ja do weterynarza. Został wyniesiona w kocu bo o własnych siłach nie była w stanie pojść, diagnoza weta jednoznaczna nerwowa odmiana nosówki.
Koszi w tym samym dniu trafiła do schroniska.
Jak ją zobaczyłam to chciało mi się płakać. Sunia zamerdała ogonkiem gdy do niej podeszłam, ale nie była w stanie się podnieśc choć próbowała. Gdy ją głaskałam lizała mnie po rękach, ona chce żyć!!
Koszi jest leczona, dostaje antybiotyki i kroplówki tyle można dla niej zrobić, reszta zależy od niej samej, siły jej organizmu. Weterynarz daje 5%, ze sunia z tego wyjdzie. Ale my będziemy o nią walczyć!!!
Po wyleczniu istnieje duże prawdopodobieństwo, ze Koszi nigdy nie bedzie juz zdrowym normalnym psem, pozostanie jakiś ślad po tej chorobie, wiem jedno jej serce i ogromna miłość do ludzi którzy wyżądzili jej tyle zła pozostanie taka sama.
Koszi przebywa w schronisku w Rudzie Śląskiej i tam ma małe szanse, dlatego potrzebny jest dom tymczasowy!!!
Jej właścicielka będzie miał wytoczona sprawę sądową o utopienie szczeniat i znęcanie się nad sunią.
Kontakt:
piankaa@interia.pl
gg 2762302
tel 501208670
Cytat:
Dobra, aktualnie najważniejszy jest ten lek. Nazywa się interferon i kosztuje coś koło 400zł. Zbieramy pieniądze na lek.
Sunia czuje sie troszke lepiej drgawki są mniejsze. Weterynarz podaje nadal antybiotyki powiedział że interferon moze pomóc odbudować odporność ale nie naprawi zmian w mózgu do których napewno doszło przy nosówce nerwowej.
Justyna zdecydowała, że na konto schroniska nie będziemy wpłacac pieniędzy, bo niewiadomo czy oni przeznaczą pieniędze akurat na Koszi. Na konto prywatne tez nie, bo ktos może nas oskarżyć, że oszukujemy i bierzemy pieniądze dla siebie.
Pieniądze będą wpłacane na konto dogomaniackie z dopiskiem "Koszi"
Zbieramy pieniądze na lek dla chorej Koszi. Pieniądze można wpłacać na konto dogomaniackie .
Numer konta:
Dorota Romaniuk
31 1140 2017 0000 4902 0527 0923
MultiBank
Pieniądze wpłacajcie z dopiskiem "Koszi"
Możecie pomuc nie tylko wpłacając pieniądze na konto, ale też wysyłając tą wiadomość na inne fora. Koszi dzięki wam może być szczęśliwa
PS.To nie moja historia z tym ze "pojechalam w niedziele do schroniska..."
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
"Blades of Grass" Template by Will Mullis
Developer News
Regulamin